Aby zrozumieć, jak we właściwy sposób zapewnić codzienną higienę uszu, należy najpierw poznać ich budowę. Otóż ucho zewnętrzne składa się z małżowiny usznej i przewodu słuchowego zewnętrznego. Od ucha środkowego oddziela je błona bębenkowa. Przewód słuchowy zewnętrzny ma około 3 cm długości. Składa się z wewnętrznej części kostnej i zewnętrznej chrzęstnej. U osoby dorosłej przewód zazwyczaj jest mniej lub bardziej wygięty w kształt litery „S”. Dodatkowo w części środkowej przewód słuchowy zewnętrzny ulega przewężeniu. To właśnie te subtelne różnice w szerokości i sposobie przebiegu przewodu słuchowego zewnętrznego mają wpływ na sprawność oczyszczania ucha z woskowiny. Im jest on węższy, tym trudniej wypłynąć woskowinie. Kształt przebiegu również ma związek z zaleganiem woskowiny: im bardziej kręty przebieg (jako zmienność osobnicza), tym częstsze jej zaleganie.
Częste czyszczenie zdrowego ucha z woskowiny dzięki mechanizmowi migracji nie jest konieczne. Gdy woskowina gromadzi się na małżowinie usznej, można ją delikatnie usunąć płatkiem kosmetycznym lub wacikiem. Nie powinniśmy jednak samodzielnie oczyszczać światła przewodu słuchowego zewnętrznego, gdyż możemy skaleczyć przewód bądź też miękka końcówka patyczka kosmetycznego może utknąć w przewodzie słuchowym. Może to skutkować nawracającym zapaleniem przewodu słuchowego zewnętrznego, a nawet przejść w zapalenie ucha środkowego z ewentualnymi powikłaniami w postaci zapalenia opon mózgowo-rdzeniowch. Pozostawiona końcówka może też działać drażniąco i powodować nadprodukcję woskowiny i jej nadmierne zaleganie. Dodatkowo patyczek kosmetyczny pozbawiony miękkiej części może uszkodzić błonę bębenkową i spowodować jej perforację.
Sprawdzonym sposobem zapobiegania zaleganiu woskowiny jest codzienne mycie uszu lub stosowanie specjalnych naturalnych produktów w postaci sprayów, dostępnych m.in. w aptekach. Mimo że wszyscy mniej więcej wiemy, jak higiena uszu powinna się odbywać, warto przypomnieć podstawowe zasady. Uszy powinniśmy myć codziennie, w spokojnych warunkach, bez pośpiechu, najlepiej w trakcie wieczornej toalety. Używajmy wody i ewentualnie szamponu/mydła dla dzieci. Nadmiar wody i środków czystości wypłynie sam, zatem na siłę nie osuszajmy uszu. Warto pamiętać, by nie czyścić uszu zbyt często, gdyż to również może przyczynić się do nadprodukcji woskowiny.
W przypadku czyszczenia uszu dzieci produktami dostępnymi w aptece zawsze należy stosować się do informacji zawartych w ulotce.
Gdy uszy naszego dziecka nie oczyszczają się w pełni same, zalegająca woskowina zazwyczaj tworzy suchawe, zbite twory. Aby usprawnić jej usuwanie, możemy zastosować krople/spray, które powodują upłynnienie woskowiny. Musimy mieć jednak pewność, że nie było potencjalnego urazu błony bębenkowej. Przed zastosowaniem jakichkolwiek środków należy skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu, który dokona otoskopowej oceny przewodu słuchowego zewnętrznego i błony bębenkowej (czy nie ma ewentualnej perforacji, stanu zapalnego).
W przypadku zamknięcia światła przewodu słuchowego zewnętrznego i powstania czopu woskowinowego wypłukuje się go wodą (po uprzednim wykluczeniu perforacji błony bębenkowej) w gabinecie specjalisty laryngologa. Jeśli nie można go wypłukać, lekarz usuwa czop za pomocą tępego haczyka.
Powiązane artykuły:
Czy zimą i latem należy inaczej dbać o uszy? >>
Co stosować, a czego unikać w higienie uszu? >>
Higiena ucha i jej wpływ na najczęstsze dolegliwości laryngologiczne >>
Piśmiennictwo:
Dla niemowląt powyżej
3 miesiąca życia,
dzieci i dorosłych.