Hałas to dźwięki zazwyczaj o nadmiernym natężeniu (zbyt głośne) w danym miejscu i czasie, odbierane jako: „bezcelowe, następnie uciążliwe, przykre, dokuczliwe, wreszcie szkodliwe”. Międzynarodowa Organizacja Pracy określa hałas jako każdy dźwięk, który może doprowadzić do utraty słuchu, albo być szkodliwy dla zdrowia lub niebezpieczny z innych względów.
Przeprowadzono wiele badań, których wyniki wskazują, że hałas ma szkodliwy wpływ dla naszego aparatu słuchu. Niestety hałas towarzyszy człowiekowi od wczesnych lat, z wiekiem przybywa decybeli w otoczeniu, a uszy zmuszone są pracować przez 24 godziny na dobę. Stajemy się społeczeństwem, w którym niedosłuch zaczyna doskwierać coraz młodszym dzieciom.
„W krajach rozwiniętych ok. 1-3/1000 dzieci dotkniętych jest ciężkim niedosłuchem już w chwili przyjścia na świat lub we wczesnym dzieciństwie, jeszcze przed rozwojem mowy. Kolejne 1/1000 dzieci traci słuch przed osiągnięciem dorosłości”. W Polsce jest około 700 tys. (1,8%) osób z obustronnymi zaburzeniami słuchu, którzy wymagają protez słuchowych i rehabilitacji procesu komunikowania się z otoczeniem. W 2015 roku w Narodowym Teście słuchu wzięło udział 3,5 tys. osób. Pośród nich u 35% pacjentów stwierdzono niedosłuch. Ponad połowa została skierowana na badania audiometryczne. (Badanie audiometryczne, czyli badanie słuchu tonalne progowe, to subiektywne badanie słuchu, które wymaga współpracy ze strony pacjenta (w odróżnieniu od innych, obiektywnych badań, takich jak badanie ABR). Bada ono słyszenie częstotliwości między 125 a 10000 Hz.). W grupie 4800 przebadanych osób wyniki rozkładały się następująco:
Analizując wyniki Narodowego Testu Słuchu z poprzednich lat można zauważyć, że z roku na rok obniża się wiek osób, które źle słyszą.
Niedosłuchem nazywamy pogorszenie zdolności słyszenia dźwięków. W zależności od stopnia uszkodzenia narządu słuchu możemy mówić o niedosłuchu: lekkim, umiarkowanym, znacznym, głębokim oraz głuchocie. Problemy ze słyszeniem i rozumieniem mowy ludzkiej, nawet bardzo głośnej, pojawiają się w niedosłuchu umiarkowanym i znacznym. Przy niedosłuchu głębokim, pacjent słyszy tylko bardzo głośne dźwięki, jak np. głośny krzyk czy trzaskanie drzwiami lub nie słyszy nic.
Ogromne znaczenie w tym procesie mają infekcje górnych dróg oddechowych. Szczególnie zapalenie ucha środkowego, które jest bagatelizowane. U dzieci niebezpieczne bywa wysiękowe zapalenie ucha. Istotą wysiękowego zapalenia ucha jest gromadzenie się płyn w jamie bębenkowej. Wystąpieniu wysiękowego zapalenia ucha u dziecka sprzyja: przerost migdałka gardłowego, przewlekłe lub nawracające stany zapalne gardła i nosogardła z utrzymującą się niedrożnością trąbki słuchowej, zapalenie zatok obocznych nosa, alergie w zakresie górnych dróg oddechowych oraz wady zgryzu i rozszczepy podniebienia. Do innych czynników zaliczamy: stosowanie leków ototoksycznych (antybiotyki aminoglikozydowe, diuretyki), urazy mechaniczne, czyszczenie przewodu słuchowego patyczkami usznymi. Rozwijający się i późno rozpoznany niedosłuch ma ogromny wpływ na prawidłowy rozwój mowy u dzieci. Skutki utraty słuchu mogą być różne w zależności od okresu powstania wady słuchu oraz od stopnia uszkodzenia słuchu. U dzieci z dużym niedosłuchem obserwuje się brak rozwoju mowy oraz zaburzony rozwój psychoemocjonalny i poznawczy.
Powiązane artykuły:
Niedosłuch u dziecka – jak go rozpoznać? >>
Jak chronić uszy przed hałasem? >>
Jakie słuchawki wybrać - zadbaj o swoje uszy >>